Tajemnice kredytu hipotecznego: Wiek, a kredyt...


02 stycznia 2021, 15:03

Obrazkową sytuacją przy wnioskowaniu o kredyt hipoteczny jest pierwsze lokum na własność. W praktyce jest oczywiście inaczej, a to przeprowadzka – czas na coś nowego. A to coś większego, a to dla dzieci. Rodzi to pytanie: do kiedy mogę się starać o kredyt hipoteczny, przecież różnie w życiu może być. A może znasz kogoś, kto zastanawia się nad kredytem hipotecznym, ale nie wie, jak może na to przełożyć się jego wiek? Może nasi rodzice mieli inne podejście do kredytu hipotecznego, u nas niestety będzie zupełnie inaczej, pamiętajmy, że to z reguły długoterminowe zobowiązanie, więc kluczowy jest plan. W takiej sytuacji dzisiaj odpowiem na pytanie jak wiek wpływa na możliwość wnioskowania o kredyt hipoteczny.

 

 

Istotnym zagadnieniem jest maksymalny wiek kredytobiorcy w okresie spłaty kredytu, co oznacza tak naprawdę, że wpływ wieku na kredyt można zmniejszyć wnioskując na krótszy okres czasu, wtedy wystarczy przy konsultacji z doradcą dobrać odpowiedni cel mieszkaniowy, żeby transakcja była realna do zamknięcia. Progów wiekowych jest kilka, i wraz z każdym zmniejsza się liczba dostępnych banków. Przy czym należy pamiętać, że przy kalkulacji zdolności uwzględnia się również planowany okres przejścia na emeryturę, co wpływa negatywnie na zdolność kredytową i może wydawać się śmieszne, bo obecnie nie będziemy mieć żadnych problemów z taką ratą. Dla banku niestety pytanie brzmi: jak to będzie za kilka lat? 

 

 

Schody zaczynają się od 67 roku życia, do tego wieku już banki chcą mieć spłacony kredyt. Jednak są i banki, które pozwolą na spłatę do 80 roku życia. Większość banków jednak skupia się przy 75 roku życia. Pamiętajmy również, że kredyt można nadpłacać. Moim zdaniem 80 rok życia to ostateczność, ale zawsze lepiej go spłacić, póki możemy. Bowiem kredytowanie w późniejszym okresie czasu może różnić się ofertowo i kosztowo. 

 

Wspomniałem już o kwestii przeliczania zdolności oraz o górnych limitach dla okresu kredytowania. Są również trzy inne rzeczy, na które warto zwrócić uwagę. Pierwszą rzeczą jest kwestia ubezpieczenia na życie, która nie występuje na szczęście w każdym banku. Przy ubezpieczeniu z agencji ubezpieczeniowej składka rośnie z każdym rokiem życia, w banku jest to zawsze ułamek kwoty kredytu pozostałego do spłaty, co oznacza, że nie ważne czy masz 20, czy 40 lat w banku zapłacisz tyle samo. Niestety bywa, że w zależności od oferty ubezpieczenia w banku, tym ubezpieczeniem może nie zostać objęci i musimy dostarczyć własną polisę, która będzie dużo droższa. Ten ułamek od sumy kredytu będzie wyższy albo, mimo że według oferty „od” ubezpieczenie jest na 5 lat to mamy mieć ubezpieczenie z baku przez cały okres ubezpieczenia. Czyli wiek ma wpływ koszty ubezpieczenia w kredycie, bywają jedna banki, w których tej różnicy może nie być.

 

 

Kolejnym ważnym aspektem jest tzw. Rating banku, czyli parametryzacja banku oraz analiza ryzyka banku, nad którym pracują w centralach banku sztaby ludzi. Tak jak my, kiedy dokonujemy z kimś transakcji, to sprawdzamy kontrahenta, tak i bank sprawdza nas, przez co przy tej analizie możemy ze względu na wiek mieć mniej punktów i wyższą marżę, prowizję – czyli wyższe koszty finansowe. Bank również przy analizie ryzyka może stwierdzić, że będzie wymagany wyższy wkład własny, żebyśmy mogli wejść w kredyt. Co ciekawe, wyższy wkład może wiązać się mimo to z lepszą ofertą kredytową banku. 

 

 

Drodzy czytelnicy, jak widać, kwestia wieku w kredycie jest istotna, jednak nie jest jakąś barierą w otrzymaniu finansowania, która jest nie do przejścia. W zależności od banku sytuacja wyglądać może różnie, klucz to dokładne przygotowanie się, dobry plan i odpowiednia analiza dostępnych ofert.

 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz