Tajemnice Kredytu Hipotecznego: Wkład własny,...


26 grudnia 2020, 12:03

Bez wątpienia jedną z największych barier przy zakupie swojego przyszłego lokum jest kwestia posiadania określonych środków pieniężnych tzw. Wkładu własnego. Wkład własny oprócz procedur oraz zdolności kredytowej, jest jedną z najistotniejszych rzeczy, przy ubieganiu się o kredyt. Z biegiem czasu w historii polskich kredytów ta wartość znacznie się zmieniła. To, co kiedyś nie było nawet wymagane, stało się istotną barierą. Z pewnością wielu czytelników zastanawia się, jaki jest próg wejścia w kredyt hipoteczny.

 

Zanim wgłębimy się w to, trzeba spojrzeć, jak na to patrzy bank – wcielmy się w rolę pożyczającego, czyli co jest zabezpieczeniem udzielonego kredytu? Jak szybko odzyskamy pożyczone pieniądze, jeżeli kredyt nie będzie spłacany? Czy coś ryzykujemy? Jak już drogi czytelniku zadałeś sobie pytania i wcieliłeś się w rolę banku, wiesz, że każdy może mieć inne zdanie i własne zasady, czyli politykę kredytową, od której kwestia wkładu własnego może być uzależniona.

 

Zgodnie z ustawą jest to 20%, jednak jest to możliwe nawet przy 10% dzięki ubezpieczeniu niskiego wkładu własnego oferowanego przez zaledwie 7 banków w Polsce (2 banki z tego grona należą do niszowych), realnie przez 6. Bowiem jeden bank z tego towarzystwa oferuje to dla wyłącznie dla swoich klientów. Wkład 10% wiąże się z możliwością dodatkowego kosztu w postaci ubezpieczenia niskiego wkładu, które jest pobierane przez dwa z banków, reszta takiej opłaty nie pobiera, co nie zmienia faktu, że może to się zmienić w czasie.

 

Minimalny wkład własny zależy również od wielu innych czynników. Dotyczą one kredytobiorcy oraz nieruchomości. Do kredytobiorcy tyczy się kwestia posiadanych już kredytów hipotecznych oraz jego tzw. scoring i zdolność kredytowa. Przy kolejnym już kredycie hipotecznym rodzi się kwestia tego, czy polityka kredytowa banku pozwala na udzielenie kredytu w ogóle, bądź przy określonych warunkach – jednym z nich może być podwyższony wkład własny. Przy słabszej ocenie punktowej klienta przez bank można liczyć się z ofertą na wyższym wkładzie własnym, tak samo może być również jeżeli nasz cel mieszkaniowy jest wyższy niż nasza zdolność kredytowa.

 

Co do nieruchomości to kwestia polityki kredytowej banku w stosunku do parametrów nieruchomości, czyli: położenie, metraż, typ nieruchomości, stan nieruchomości i inne. Czasami przy ocenie nieruchomości może się okazać, że nie spełnia ona wymagań dla zabezpieczenia do banku, wtedy niestety jeżeli nie mamy innej akceptowalnej, nieruchomości dla banku będziemy zmuszeni zrezygnować z zakupu za kredyt hipoteczny, zostaje tylko gotówka.

 

Wkład własny oprócz progu wejścia w zakup mieszkania jest również bardzo istotnym aspektem w cenie kredytu. Tak naprawdę kwestia posiadanego przez Ciebie wkładu własnego to winda prowadząca do lepszej oferty cenowej. Owszem można iść po schodach, ale będzie trudniej. Przy klasycznym kredycie mieszkaniowym oferty z minimalnym wkładem własnym i ubezpieczeniem niskiego wkładu własnego są najdroższe. Za optimum uważam oferty gdzie mamy ustawowy wkład własny 20%, przy analizie tych ofert widać znaczną różnicę między wcześniej wspomnianymi ofertami, powiedzmy 5 pięter. Wiadomo dla wielu schodami bez problemu, ale można windą. 

 

Przy dalszych przedziałach 30,40,50 wszystko będzie zależało od danego banku, jednak różnica będzie symboliczna 1,2 piętro więcej schodami lub to samo co przy poziomie 20%. Kwestia wkładu jest bardzo problematyczną kwestią przy kredytowaniu swojego lokum. I zależy od wielu rzeczy, które należy przeanalizować przed podpisaniem wiążącej umowy. Posiadany wkład własny może być również istotnym faktem przemawiającym na naszą korzyść przy negocjacji ceny bądź jakichkolwiek innych warunków z bankiem oraz sprzedającym.

 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz